kutas bo nie chce mi się pisać chuj.
skrzynie wyczyściłem wstępnie.
układ chłodzenia wywalony, trochę korozji pociekło z auta...
olej ze starej skrzyni spuszczony.
poduchy poodkręcane, wybierak odłączony, półoś wyciągnięta.
z jednej strony bo z drugiej nie chciał sworzeń wyjść, a lagi żadnej nie było bo nie i już.
to kij, zmienię tarczę.
zaciski odkręcone, schodzi tarcza... z piastą i łożyskiem, które wymieniłem przed ORF ;\
odechciało mi się... a może jej się odechciało tych reanimacji.
chyba już sobie Koro nie pojeździ...
bynajmniej nie w tym roku.. i następnym :(
Korozja to nie tylko zło. Korozja to przygoda i takich tam wiele innych.
poniedziałek, 31 października 2011
czwartek, 27 października 2011
Skrzynia biegów.
Tak.
Kolejna skrzynia biegów zawita do Koro.
Kolejna krzynka od Jasia vel Kokona!
Dziękujemy :)
Jutro najprawdopodobniej walka z owym ciulstwem :)
Wcześniej bo na początku miesiąca otrzymałem od Pawła aka Wałkiewicza tarcze.
Każde są lepsze od moich żyletek więc nawet ich jeszcze nie widziałem :P
Nimi zajmę się hmm nie wiem kiedy :)
Może jakiś spocik się jeszcze uda zaliczyć :)
Kolejna skrzynia biegów zawita do Koro.
Kolejna krzynka od Jasia vel Kokona!
Dziękujemy :)
Jutro najprawdopodobniej walka z owym ciulstwem :)
Wcześniej bo na początku miesiąca otrzymałem od Pawła aka Wałkiewicza tarcze.
Każde są lepsze od moich żyletek więc nawet ich jeszcze nie widziałem :P
Nimi zajmę się hmm nie wiem kiedy :)
Może jakiś spocik się jeszcze uda zaliczyć :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)