wtorek, 23 listopada 2010

Śpiączka.

Zmęczenie materiału dało się chyba we znaki już ostatecznie.
Pora zakupić pokrowiec i okryć ją na zimę :(
Pora też składać puzzle nelkowe i myśleć już o generalce Koro.
huh
smutno było :( i jest :(

sobota, 20 listopada 2010

Źle się dzieje...

Nom.
Nie jest już wesoło.
Gumy na wahaczach powiedziały papa.
Rozrusznik to już znana historia.
Coś z przegubem już jest nie tak.
Maska już jest tak zmęczona, że się otwiera zbyt często. Wczoraj przy 110km/h na obwodnicy... Już jest mega sfatygowana :( i źle się zamyka, że boje się tym jeździć mimo zabezpieczeń...
Jeszcze część kierunkowskazu mi odleciała:/, a wymienić to muszę rozwiercić bo się nie da się odkręcić :(
Chyba czas szukać garażu, w którym Koro przezimuje :(

czwartek, 11 listopada 2010

Niepodległościowo

No i kolejna Parda Niepodległości zaliczona.
Szkoda, że tak Nas ( TT ) jak i inne kluby wyjebali w dupe.
Nawet pisać mi się nie chce. Szkoda paliwa...
Fajnie było się spotkać znów w licznym gronie, potrzodzić i pozapierdalać po Grunwaldzkiej :)
No i miła końcówka w Gdyni, gdzie ludzie podziwiali obierzyświata w postaci Koro :)